Klik!

Człowiek na podsłuchu.

TAK BARDZO ŻAŁUJĘ, że nie wrzuciłam chociaż piątaka Panu, który dziś grał na gitarze przy metrze Służew! Tak bardzo!

Na początku, kiedy schodziłam do metra słyszałam, że ktoś stroi gitarę (Padre gra na gitarze, więc charakterystyczne dźwięki strojenie na słuch poznam wszędzie). Kiedy zaczęłam go widzieć, bo pan był niewątpliwie mężczyzną, nie przypuszczałam, że zarazi mnie tę melodią na całe popołudnie. Pierwsze dźwieki były czułe jak skoki pasikonika w ten beznadziejny, deszczowy dzień.

Przecież znam tę melodię, powtarzałam sobie! Przecież ją znam... Mam ją nawet gdzieś na telefonie! Powtarzałam sobie charakterystyczny wstęp w głowie, wciskałam BRAIN-MEMORY-REPLAY długo po tym, jak wsiadłam do pociągu i po owym dżentelmenie z gitarą pozostało tylko wspomnienie skaczącego pasikonika. Dopiero na IMIELINIE wstrzeliłam sobie facepalm'a i pożałowałam, że nie wrzuciłam mu czegokolwiek. Nawet jeśli zbierał na piwo, to należało mu się!


Mecano - Hijo De La Luna

,

3 komentarze:

  1. A skąd to znasz? Bo ja tego nigdy wcześniej nie słyszałam... Ale nawet ładne, odpowiednie w niektórych chwilach :)

    (aż słyszę jak ręką dotykasz czoła w tzw. geście "facepalm", że nie znam tej piosenki, ale nawet nie mam pojęcia skąd to jest xD )

    OdpowiedzUsuń
  2. PS bardzo mi się podoba zdjęcie anioła z podpisem, czy mogę go wstawić na profilowe na fejsie? (serio :) )

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam z folderu "Muza dla Gufo" od Yagi ;:) To nie był folder "Dla Stefci", więc nie mogłaś tego znać - to nawet dobrze świadczy o Yagi, że tworzyła spersonalizowane płytki! :)

    Obrazek jest copyrighted przez internety, więc bierzcie i kopiujcie z tego wszyscy.

    OdpowiedzUsuń